poniedziałek, 23 lipca 2012

Komorniki ul.Młyńska i Sadowa kiedy start robót?

Pierwszego Posta na nowym blogu rozpocznę od pytania:
Kiedy w końcu ruszą prace przy nowej drodze Młyńska/Sadowa w Komornikach?
Ponieważ wiele osób mnie o to pytało a ja byłem również zaciekawiony, postanowiłem poszukać tej informacji.
Próbowałem znaleźć tą informację na stronie Gminy Komorniki http://www.komorniki.pl/ w dziale Inwestycje>Drogi, niestety nic nie znalazłem.
W związku z tym napisałem maila do Urzędu Gminy i raptem po tygodniu oczekiwania ;) otrzymałem poniższą informację. Tak więc zamieszczam treść odpowiedzi bez żadnych modyfikacji:

"Odpowiadając na Pana e-mail z dnia 09.05.2012r.w sprawie wybudowania ul.Młyńskiej w Komornikach informuję, że w chwili obecnej trwają prace nad przygotowaniem dokumentacji wykonawczej przebudowy ul.Młyńskiej. W ostatnich dniach przeprojektowany został kolektor deszczowy odprowadzający wody opadowe z ul.Młyńskiej do rz. Wirynki, w wyniku otrzymania zgody właścicieli gruntu na przejście przez ich teren. Wcześniej zaprojektowana trasa nie uzyskała akceptacji właścicieli nieruchomości i kolektor musiał zostać zaprojektowany w innym miejscu. Równolegle przygotowywana jest dokumentacja techniczna w branży drogowej dla ul.Młyńskiej. Po otrzymaniu niezbędnych uzgodnień dla w/w dokumentacji złożony zostanie wniosek o pozwolenie na budowę do Starostwa Powiatowego w Poznaniu. Przewidywany termin realizacji prac związanych z budową kanalizacji deszczowej w ul.Młyńskiej, oraz rozpoczęcia prac dotyczących budowy nawierzchni drogi to  III i IV kwartał 2012r."


ps. Muszę oczywiście przyznać, że gmina dba o Młyńską w tym sensie, że walec wyrównuje drogę po każdych opadach ale jednak nowa droga w tym miejscu jest po prostu niezbędna!

4 komentarze:

  1. Młyńska będzie zrobiona, a co z Sadową?Wiecznie tu bagno po deszczach, a domów ciągle przybywa.

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie! I jak już robią, niech zrobią to dobrze! Mam tu szczególnie na myśli początkowy odcinek ulicy Sadowej patrząc od ulicy Młyńskiej i rozwiązanie problemu wyjazdu z ulicy Sadowej w ulice Młyńska w Komornikach.
    Problem polega na tym, że ostatnie (w kier. ulicy Młyńskiej) około 100m ulicy Sadowej jest dużo węższe od pozostałej części tej ulicy. Z tego powodu bardzo utrudniony jest ruch na tym odcinku, przede wszystkim przy wjeździe/ wyjeździe w ulicę. Wiele razy byłam świadkiem niebezpiecznych sytuacji, każdy samochód w momencie skrętu musi w zasadzie się zatrzymać bo nie ma możliwości aby dwa samochody jednocześnie wykonały ten manewr. Widoczność przy tym jest bardzo słaba, ponieważ jest w tym miejscu duże zróżnicowanie terenu.
    Jest to dość strategiczne miejsce w tej okolicy- panuje tu coraz większy ruch, ulice są ulicami dojazdowymi, szybko zwiększa się liczba mieszkańców i to miejsce robi się coraz bardziej niebezpieczne.
    Drugi problem to piesi. Szerokość ulicy Sadowej na ostatnim odcinku powoduje, że nie maja się oni gdzie podziać gdy ulicą mijają się dwa samochody. Czy tam planowany jest chodnik dla pieszych, czy ulica będzie poszerzana na ostatnim odcinku?

    Zadałam te pytania kilkakrotnie w e-mailu do urzędu gminy. Jednak nie miałam tyle szczęścia co przedmówca i nie doczekałam się odpowiedzi :) Natomiast gdy niedawno byłam w gminie płacić podatek byłam świadkiem tego jak Panie "ciężko pracują" wszystkie w jednym pokoju (a nie tam gdzie powinny być) przy kawce. Śmiechy, chichy, patrzyły na mnie jakbym im przeszkadzała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiesz z drugiej strony my "Miastowi" "nowi" mieszkańcy Komornik wiedzieliśmy gdzie kupujemy ziemię i gdzie chcemy mieszkać .... na wsi!!! Więc nie powinniśmy teraz wymagać od Gminy że zrobią nam ładne chodniczki i może jeszcze czerwonym dywanikiem je położą. Dziwi mnie fakt że przeprowadzając się na wieś wymagamy nagle wielkich inwestycji "teraz" "natychmiast" lub "jak najszybciej"

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak pisząc zgadzasz się na bylejakość Nie pracujesz czasem w urzędzie gminy? Tak samo można napisać, że w mieście jedzenie powinno być nędznej jakości ponieważ miasto to nie wieś ;)

    OdpowiedzUsuń